Na początku kwietnia miała miejsce premiera najnowszego modelu marki Alfa Romeo – małego, kompaktowego SUV-a Milano. Ta premiera potwierdziła, że rozwój marki Alfa Romeo nabiera tępa. To czwarty z najnowszych modeli Alfy i trzeci SUV w rodzinie. Tym razem najmniejszy.
Produkcję Milano planowano w Tychach, obok Fiata 600 i Jeepa Avengera. Planowano, gdyż premiera okazała się być swego rodzaju falstartem. Doszło mianowicie do sporego zamieszania z nazwą auta. Władze włoskie orzekły, że użycia nazwy „Milano” (Mediolan) jest prawnie zabronione, gdyż mogło by to wprowadzać klientów w błąd.
Mediolan wprost kojarzy się z Włochami i taka nazwa mogłaby sugerować, że to włoskie auto wyprodukowane we Włoszech. Właściciel marki Alfa Romeo, firma Stellantis, to międzynarodowy koncern, a produkcja miała się odbywać poza granicami Włoch. Stellantis nie miał wyjścia i zmuszony był do ekspresowego „przechrzczenia” modelu. Wybrano nazwę Junior. Nieprzypadkowo, bo model o tej nazwie Alfa już produkowała w końcówce lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku.
Dlatego Alfa Romeo Milano nie będzie powstawała w Polsce. Jednak ten fakt nie stanowi dotkliwego ciosu dla naszego przemysłu motoryzacyjnego. Po prostu zamiast Milano zajmiemy się produkcją Juniora. Tak, jak planowano, ten najnowszy dodatek do rodziny Alfa Romeo będzie produkowany w zakładzie Stellantis w Tychach. Dzieląc podzespoły z nowym Fiatem 600 oraz Jeepem Avengerem.
Stylistyka nadwozia Alfy Romeo Junior
Nowy Alfa Romeo Junior (2024), jak na w założeniu małego SUV-a, prezentuje się całkiem imponująco. Jest długi na 4,17 metra, szeroki na 1,78 metra i wysoki na 1,50 metra. Wygląd zewnętrzny tego samochodu jest ogromnym zaskoczeniem. W przeciwieństwie do dotychczasowych modeli marki Alfa Romeo, jak i bliźniaczych modeli Fiata i Jeepa, nowe włoskie auto zostało zaprojektowane od zera, co widać na pierwszy rzut oka.
Masywny przód wyróżnia się reflektorami z czterema paskami świateł LED do jazdy dziennej w każdym z nich, a charakterystyczny dla marki grill (scudetto), ma nietypową formę – logo marki Alfa Romeo jest umieszczone na osłonie chłodnicy. Tył nadwozia ma wyraźnie wyodrębnioną klapę bagażnika i światła połączone czarną listwą, co przypomina nieco inne modele takie jak Kia EV6 czy Toyota C-HR. Warto zwrócić uwagę na brak tradycyjnej klamki w tylnych drzwiach – została ona ukryta w słupku.
Wnętrze Alfy Junior
Wnętrze Alfa Romeo Junior łączy wiele cech wspólnych z Fiatem 600 i Jeepem Avengerem, takich jak przyciski na konsoli środkowej czy kierownicy, ale styliści starali się podkreślić odrębność nowego modelu Alfy Romeo. Układ deski rozdzielczej jest zupełnie inny – centralny ekran jest umieszczony niżej, a kratki wentylacyjne znajdują się nad nim. Wyświetlacz cyfrowych zegarów jest umieszczony w obudowie z dwoma garbami, co stanowi ukłon w stronę tradycji marki. Wszyscy pamiętamy przecież osadzone w „tubach” prędkościomierze i obrotomierze, nadające kokpitom starszych modeli Alfa Romeo sportowego sznytu.
Alfa Romeo Junior (2024) – co pod maską?
Jeśli chodzi o jednostki napędowe, to pełną gamę dostępnych silników w Alfa Romeo Junior będziemy mogli poznać dopiero za jakiś czas. W tej chwili możemy podać, że nowy model będzie oferowany z benzynowym silnikiem wspomaganym przez układ mild hybrid 48V, generującym 136 KM, także w układzie z napędem na obie osie. Dodatkowo, będą dostępne dwie wersje elektryczne z baterią o pojemności 54 kWh, generujące odpowiednio 156 KM lub 240 KM.
Ile zapłacimy za Juniora?
Nowy model Alfa Romeo Junior może okazać się nieco droższy od Fiata 600 i Jeepa Avengera ze względu na swoje unikalne cechy. Nie powinno to dziwić także ze względu na znacznie większy prestiż, jakim w stosunku do Fiata cieszy się Alfa Romeo. W wymiarze praktycznym oznacza to, że za wersję hybrydową zapłacimy minimum 120-130 tysięcy złotych. Górny pułap cenowy tej wersji, ze względu na różnorodne konfiguracje wyposażenia i dodatków, ciężko oszacować. Wersja elektryczna będzie jeszcze droższa, jej cena może zaczynać się od poziomu 170-180 tysięcy złotych. Oczywiście są to szacunki i przewidywanie które zweryfikuje dopiero pojawienie się Juniora w salonach sprzedaży.
Wprowadzenie nowego modelu Alfa Romeo Junior na rynek to kolejny krok marki w poszerzaniu swojej oferty i zdobywaniu kolejnych klientów. Czy nowy model spełni oczekiwania fanów Alfy Romeo? Pozostaje nam czekać i zobaczyć.
Najnowsze komentarze